Wszystko zagoiło się w jednej chwili
Bo dałaś mi promyk nadziei
Dałaś promień, który swoim światłem ogrzewa mą duszę
Tak bardzo byłem rozbity
Tak mało zostało we mnie życia
Jednak Ty mnie uleczyłaś
Rozjaśniłaś od wewnątrz mrok mojego serca
Pozwoliłaś mi odetchnąć powietrzem świeżym, jak po obfitym deszczu
Pozwoliłaś mi na nowo poczuć ciepło, w moim zimnym ciele
Sprawiłaś, że pokonałem mrok
Nie… Ty to zrobiłaś
Widziałem Twoje starcie z Mroczną Królową
Nie miała najmniejszych szans
Ciepło, które od Ciebie bije pokonało Ją
Umarła jak niegdyś ma dusza.
Ocaliłaś mnie.
Mała iskierka nadziei oświetliła moją drogę
Z całego serca Ci dziękuję
Nie potrafię…
Nie potrafię wyrazić mojej wdzięczności słowami.
****
Już od dawna nieaktualnie, ale jedyne wesołe dzieło w moim notatniku.