<br />
<br />
<br />
W Grudziądzu pod celą<br />
Skazane Bezrobotne matki licytują się<br />
W ilości uduszonych dzieci<br />
Przed snem parzą sobie mocny czaj<br />
I wróżą z fusów świetlaną przyszłość za murami<br />
<br />
Pielęgniarkę kolekcjonującą reklamówki<br />
Po podrzuconych noworodkach<br />
Odizolowano od świata<br />
Bo oddychała płaczącym wnętrzem jak butaprenem<br />
Łudząc się że wreszcie zajdzie w ciążę<br />
I mąż już nigdy nie uderzy jej w twarz<br />
<br />
A ja wrzuciłam dziecko do pieca<br />
<br />
Matka długo mi tłumaczyła<br />
Ze to nie był Jaś,<br />
a ja nie jestem czarownicą<br />
<br />
zrozumiałam to<br />
kiedy słowo głód <br />
pani psycholog zamieniła<br />
na szok poporodowy<br />
<br />
znów jestem gotowa<br />
zajść w ciążę<br />
<br />
kto wie<br />
może czekam na ciebie?<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />