Zamknięto w hebanowej szkatule.
Morderczy instynkt, złość, rozpusta
karmią się we krwi i zgniłym mule.
Będzie pogardą z kamienną twarzą.
Rodzi się zawsze w adrenalinie.
Czerpie pożywkę z dawnych urazów.
Pozornie znika, gdy gniew już minie.
Niech cię nie zwiedzie by znowu drwić
- sączy się stale do twojej krwi.