samotnych Sylwestrów
opitych wyczekiwaniem
na odbicie niebieskich oczu
w lampce wina
długich ulic
omijanych z daleka
by nie stanąć
naprzeciw rozczarowaniu
uśmiechu tamtej dziewczyny
wtulającej głowę
w twoje ramiona
....zapomniałam .... zapomnieć
z cyklu " Bez echa "