złote promieni potokiem,
błękit nieba
śnieżnym muśnięty obłokiem,
powietrze
wypełniające się żarem,
rozłożyste dęby
cienistym kuszące konarem,
falujący jak morze
baldachim zieleni,
delikatny wietrzyk
głaszczący twarz Ziemi,
skowronków
w górze trele radosne,
świat leniwie pożegnał już wiosnę.