trwają w oczekiwaniu
dotykają nierealnego
nieśmiało budują
przestrzeń
ukrytych pragnień
walczysz
naiwnością Don Kichota
twoje szczęście
bańka mydlana
rzeczywistość wkłuwa się
konwenansami
zamykasz oczy
kryształy Sworowskiego
kołyszą się smutno
pięknie błyszczące
jak ukryte łzy
__________________________
z cyklu „ Rysy na szkle”
04.07.2011 r.
dla Ali