spływająca w ukryciu
wstyd i tajemnica
pod znakiem koloratki
a on szedł głosząc miłość
czczony niczym Bóg
uśmiechał się z pomników
nie widział
czy nie chciał widzieć
zbrukanej przyszłości świata
dziecięcej łzy
spływającej w ukryciu
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
żółte kuleczki
kilka słów o mnie
ryzyk-fizyk
statystyki utworu
Średnia ocen: 12
Głosów: 12
Komentarzy: 6
12
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(20:38:34, 08.08.2011)
Nie sądzę go tak ostro jakby się mogło wydawać, ale tak reaguję na bezkrytyczne hymny pochwalne. Nawet święci mieli swoje grzeszki.
(20:45:50, 08.08.2011)
czasem mam wrażenie, że piszecie w językach wschodu. w polskim pisze się w poziomie. ale sam tekst nawet niezły.
(12:05:28, 09.08.2011)
Temat poważny i niezbyt dobrze z tą enterologią. Spróbuj inaczej, bo można i mniemam, że Cie na to stać:) COP ma rację. Pozdrawiam
(15:04:33, 09.08.2011)
gdybyś zebrał to gęściej w wersy byłoby lepiej ...ale i tak mi się podoba