tak ja wtedy
tylko inny
możne lepszy
albo gorszy
to zależny
od perspektyw
wyzbyty sprawiedliwości
bo tak trzeba
inaczej się nie da
zmieniony w tyrana
przez Ciebie
będę walczył z Tobą
będę trwał
do końca
i początku
Twego upadku
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
fotografia/downhill
kilka słów o mnie
nic
statystyki utworu
Średnia ocen: 2
Głosów: 8
Komentarzy: 32
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(10:54:50, 11.08.2011)
No Jade już masz wrogów, a ja czekam na oni ,my i wy, bo już było ja i ty. Trochę luzu w butach chyba Ci zostało, w końcu jesteśmy z jednego miasta. Więc pozdrawiam (chlopak z Powiśla). Ja się nie gniewam za komentarze, które są uzasadnione. Więc proszę minusować do woli, ale z uzasadnieniem. Osobiście nie stawiam minusów, ale plusy. Często tylko na zachętę.TY jednak jesteś już po 40-tce więc chyba i zachęt nie potrzebujesz.Agnozja jest chorobą , która objawia się brakami widzenia lub słyszenia , a czasem czucia. W zależności od uszkodzenia mózgu.Mam nadzieję,że to tylko przejściowe., bo normalnie tak łatwo nie jest. Teraz proste błędy widzenia i czucia:) znowu tu jestem, to zależy, wyzbyty ze sprawiedliwości, zmieniony przez ciebie w tyrana. To trzeba poprawić. Po co z zaimki dużych liter, i po co ich tyle?. Słowem to tzw. niewiersz z zaimkozą. Popełniam błędy, a jakże, ale nie tyle w jednym miejscu. Po to z resztą wstawiam swoją tfórczość i wypociny. Jednym się podoba, a drugim nie.,ot co. Koniec tyrady, jak mówiłem luz w butach i może jeszcze w kolanach i głowie.Francja elegancja:)
(11:02:06, 11.08.2011) Ostatnia aktualizacja: 11:07:17, 11.08.2011
JKZ007 :możesz pisać konkretniej i nie tak rozwlekle bo takie farmazony mnie nie ciekawią, tu sie daje komentarze a nie swoje zbędne myśli
(11:16:11, 11.08.2011) Ostatnia aktualizacja: 11:21:25, 11.08.2011
Do dupy jest, już kumasz? Byłem delikatny i lubię sobie pogadać. Jak widzę przezywasz, a to błąd na wejściu haha, a komentarz był i to konkretny tylko nie czujesz.
(11:20:32, 11.08.2011) Ostatnia aktualizacja: 11:22:10, 11.08.2011
to idź na rynek jak lubisz gadać, a nie tu takie farmazony piszesz, buhahaha
(11:37:29, 11.08.2011)
o co tu chodzi? jakieś potyczki? zasada jest taka ,że piszesz i dajesz do czytania( nikt Cię nie zmusza do wrzucania tekstów) - uwagi przyjmujesz z pokorą i albo poprawiasz wg.wskazań, jeśli uważasz, że ma to sens, albo zostawiasz i masz to w dupie, po prostu - pozdrawiam
(12:02:43, 11.08.2011) Ostatnia aktualizacja: 08:43:39, 16.08.2011
Tego niestety nie zrozumiał nasz naturalizowany Warszawiak ( u nas nikt nie wysyła nikogo na rynek). Oczekiwał klaki, a tu niestety. Dostaniesz jak wstawisz coś co mi się spodoba, wtedy tak.Więcej się nie pochylę, bo mi się nie chce. Miłego dnia
(12:07:26, 11.08.2011)
To nie szczerość budzi kontrowersje. To sposób przekazania krytyki. Konstruktywna krytyka nie budzi agresji i coś wnosi, coś zmienia. Natomiast krytyka oparta na chamskich, czy ośmieszających komentarzach, mieszająca z błotem krytykowanego jest może dobra to telewizyjnych show, ale nie możesz liczyć na spokojne jej przyjęcie. Zresztą taka krytyka niczego nie zmieni poza wywołaniem żądzy odwetu. Krytyczne podejście do publikowanych tu wierszy jest potrzebne. Po to m.in. tu wiersze zamieszczamy, by się przekonać czy są one coś warte i by doskonalić warsztat. Ale krytyka nie może być na zasadzie zaraz im wszystkim dowalę, a tak to niestety miało wczoraj miejsce.
(12:43:43, 11.08.2011)
Nikt nie oczekuje nazywania rzeczy słabych dobrymi. Tylko co jest dobre? Często to kwestia naszej subiektywnej oceny. Negujesz czasem utwory, które wielu się podobały i masz prawo. Musisz jednak pamiętać, że to tylko Twoje zdanie, Twoje odczucie - subiektywne. Jesteś osobą szalenie inteligentną i gruntownie wykształconą, ale z małą empatią. To się czuje w Twoich wierszach i Twoich ocenach. Mam takie wrażenie (subiektywne), że Twoje wiersze są bardzo wyrafinowane (można rzec przeintelektualizowane), ale przez to nieco suche, brak w nich uczucia. I zauważyłem, że podobne utwory oceniasz pozytywnie. No cóż jedni preferują szkiełko i oko, drudzy serce. W krytyce skup się na wytykaniu obiektywnych błędów (powtórzenia, nierytmiczność, wersowanie, częstochowa, składnia itp.) to żadne vagnozi Ci wojen nie będą wypowiadać.
(13:04:49, 11.08.2011) Ostatnia aktualizacja: 13:05:27, 11.08.2011
Doktorek w tych dwóch komentarzach ujął cala prawdę. To co napisałeś zasługuje na zloty medal. Krytyka tej pani to nie krytyka tylko krytyko-obelgi i taka prawda. Krytykując czyjeś wiersze wypowiada się o autorze bezpodstawnie go obrażając, a krytyka ma dotyczyć utworu. Sama prowokuje innych niestety.
(13:11:48, 11.08.2011)
Tak, tylko pisząc komuś, że jego utwór (często bardzo osobisty) jest dla Ciebie żenujący w niczym mu nie pomagasz, a sprawiasz jedynie przykrość. Na tym Ci zależy? Jaki w tym sens? Trudno się dziwić reakcji skrytykowanych.
(13:19:16, 11.08.2011)
komentarze tego typu w twoim wykonaniu ''Niefortunnie urodził się tu nam Niedorozwój...innego komentarza nie da się tu zastosować - przykro mi.'' są karygodne, obrażają człowieka a nie krytykują otwór.http://poezje.pl/utwor,23091,zycie-sobie-plynie-.html
(17:03:37, 11.08.2011)
ja pozwolę sobie jednak skrytykować i człowieka, i jego otwór. na podstawie, oczywiście, powyższego otworu. czy poniższego? właściwie to wsio ryba. na razie żaden otwór kolegi nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia. już nawet nie chodzi o formę[ czy też jej brak], a o to, co z otworów kolegi wyziera. niestety, jawisz się jako wyjątkowo mściwa bestia, a to nie napawa optymizmem. tacy ludzie wierzą zwykle w jedyną słuszną rację. napisz jeden wiersz bez zaimków i dużych liter, najlepiej o pięknie sosny syberyjskiej, to może uwierzę, że rokujesz.
(17:26:45, 11.08.2011)
To nie jest koncert życzeń copelza, ja ci nie mowie jakie wiersze masz pisać aby twoja poezja mi przypadła do gustu. Kazdy jest indywidualny i lubuje sie w czym innym.
(17:45:07, 11.08.2011)
i tu jest właśnie ta różnica między nami:( mojej poezji jeszcze nie ma, jeszcze nie udało mi się napisać wiersza. a wyobraź sobie, że lubię czytać każdą. problem polega na jej ciągłym deficycie.