Milczy kto widział czując
Zaznawszy tęsknoty
Za naszą wspólną piaskownicą
Nieodwracalny lęk za utratą
W trakcie odpływu teraźniejszości
Perspektywiczne następstwa
Następstw po następstwach
Przy zastawionym stole
Pełnym uroczych westchnień
Obrazie który można by
Ukraść podziwiając w ciszy
Wymazując kiedyś
i pisząc je znów powoli
szczegółowo dbając
o każdą literę
Podpisując obraz