brodzę niepewnym szelestem
próbuję dotrzeć do drzew
wspiąć się na górę świata
złapać wysoko
trzeci oddech
już nie do biegu
lecz zwykłego marszu
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
wszytko co ma dla mnie wartość
kilka słów o mnie
nikt ważny
statystyki utworu
Średnia ocen: 15
Głosów: 15
Komentarzy: 12
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(18:57:38, 22.09.2011) Ostatnia aktualizacja: 19:13:31, 22.09.2011
Marsz jest najlepszy,równomierny, pewny krok,wie czego chce.
(19:14:32, 22.09.2011)
mkc mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił! Polakiem jesteś! Trza się wieszcza słuchać! :-)
(19:53:14, 22.09.2011)
Gerwazy był starszy, a potrafił nieźle machać swoim scyzorykiem. Jagiełło miał syna po siedemdziesiątce. Zagłoba już w ogniem i mieczem miał pięćdziesiąt z hakiem, a stągiew miodu łykał bez oddechu.
(20:01:07, 22.09.2011)
czcze przechwałki. oddechu wystarcza ci tylko do spacerku, po biegu serducho wysiada. nie dbało się o siebie, tylko o innych, to teraz trzeba się cieszyć że boli. jak boli, znaczy-żyję.
(20:52:39, 22.09.2011)
e no zaraz boli możę po prostu przyśpiesza .raczej to brak, czyt. jw.:)