wolność z wyboru oparta o mur
skryta litość ujawnia się wobec zapaści powiek
pochylona nad losem prawdy
leżącej pod kolorowym szkłem
nakreśla uczucia w małej pigułce
otwiera bałagan złamanym wytrychem
w niepamięci tkwi wolność jaką gubi szaleniec
skrajnie szuka należnych mu światów
wielbiąc rzeczy czekające na kurz
trwa komizm z podziałem na ofiary
widz drzemie śniąc własne zakończenie
nie wiedząc że jest głównym bohaterem