o nie
ona się noży boi
w kieszeniach ma tylko przestrzeń ( wyobraź sobie
jak łatwo tę przestrzeń zapełnić bzdurami )
wiadomo
ciągle coś czuje do ciebie
zaciska dłonie recytuje modlitwy idzie
potyka się i już
wysypane całe garści pustek
druga wraca do domu
kroi mięso
rzuca mięsem w ściany
gdyby mogła rzuciłaby w ciebie
wybiegła na most boso i bez kurtki
bez drugiej połowy
i prosto z mostu
ścierwem
jak mantrą w ucho zmyślonego boga