w ustrzyckie krajobrazy
i szukam pewnego Anioła
lecz uniosła go już biała lokomotywa
pozostały wiersze tam
pozostały w nas
jego na życie
spojrzenia zadumane
zamyślenie
ślady skrzydeł
wędruje w moje ukochane Bieszczady
i jakoś pewnym tego że
nad tymi wzgórzami unosi się On
ten anioł ze skrzydłem lekko złamanym
jest tam po dziś dzień
...pamięci Anioła dzisiaj piszę ten wiersz
tego wędrującego Anioła ..