ziemia oddychała
pierwszym wiosny oddechem
delikatnie jakbym budził do życia wiersz
drżeniem co w sercu się rodzi
jakbym chciał unieść w dłoni najdelikatniejsze słowa
by z nich właśnie kwiatów bukiet złożyć
jeden czuły wiersz
drżeniem duszy trącam modrą strunę
wiatr dotyka liści budzi je do drżenia
deszczem rosy na liściach
kropelki białych diamentów
delikatnie jakbym dotykał...
budzi się do życia drżeniem
muzyką co wstaje rankiem
promieniem słońca który budzi cię...
delikatnie jakby muskał wietrzyk...