jakaż ty jesteś zaborcza
jak zazdrośnie strzeżesz
swych kochanków
zawsze chcesz być ta najważniejszą
jesteś poezjo jak kobieta
która miłością wielką
poetę pokochała
poezjo ukochana
jesteś nam najdroższa
i nic nie wskórają
inne nasze miłości
bo ty zawsze
chcesz być najpierwsza
strzeżesz swego miejsca
serca z dłoni nie wypuścisz
poezjo jak ja mam
tobie nie służyć
czasem narzekam
żeś ty niewdzięczna
a ja tyle daję tobie miłości
a ty chcesz więcej i więcej
więc teraz mówię tobie
tej miłości tylko tyle
nie lubisz wybaczać zdrady
gdy w prozę uciekamy
ale mimo tych wad oczywistych
i tak zostanę wierny