Początek…<br />
Zawieszony w próżni,<br />
Zamknięty w sobie jak w klatce<br />
Nie mogę się wydostać.<br />
Za mocne kraty wstawili.<br />
Zakuli w kajdany duszę<br />
I odeszli.<br />
<br />
Wołam!<br />
<br />
Nikt nie słyszy<br />
Cztery ściany w mojej głowie<br />
Kurczą się. <br />
<br />
Zapomniałem<br />
<br />
Jak to jest być wolnym<br />
Krzyczeć<br />
Nie umiem się uśmiechać.<br />
Uśmiech<br />
Jest tylko grymasem bólu.<br />
<br />
Ostatkiem sił<br />
Podnoszę się.<br />
Obolale stopy<br />
Nie chcą już mnie nosić<br />
Dłonie<br />
Zaciśnięte kurczowo na prętach krat<br />
Nie potrafią już dotykać.<br />
<br />
Trwam tak<br />
Od wieków<br />
Zawieszony w próżni Rozpaczy<br />
<br />
Niepotrzebnej<br />