gdy serce puste wrzuciło stop
jak boskie tchnienie dało ci życie
tak jej obecność dawała sens
kiedy odeszła i drzwi zamknęła
wszystko straciło dawny swój smak
już tak nie nęcą dzikie przygody
szalone jazdy po krwisty zmierzch
świat stał się szary i taki smutny
równie odległy jak sina dal
znikły zapachy wyblakły barwy
w dźwięków melodię zakradł się fałsz
dziś puste serce w pustym pokoju
głucho wybija niemrawy rytm
a w pustych oczach tępo wpatrzonych
wygasł na zawsze ognisty żar