w klatce z patyków
zamykam na klucz zapach konwalii
morze wzburzonych włosów
na skale ust wiatr
przestępuje z nogi na nogę
trzaska drzwiami
zawinięty w koc widzę
bocian jak krzyż nad chatą
na pożegnanie klekoce
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
wszytko co ma dla mnie wartość
kilka słów o mnie
nikt ważny
statystyki utworu
Średnia ocen: 12
Głosów: 12
Komentarzy: 19
12
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(14:22:12, 26.08.2012)
ładnie...ostatnie promienie włosów wzurzonych wiatrem ust...w:)
aj wzburzonych w:)
(17:13:13, 26.08.2012)
brzydki to ja jestem to i wiersz taki, mściwość to brzydka cecha a humor przednia :))
(18:09:49, 26.08.2012)
Giz jak na poważnie to nie jak żartem to tak :))))Adaś Ty w zw. z komentami na e lit..?):))
(18:49:38, 26.08.2012)
to i jak myśli o mnie moczysz w tej szklance :) Giz ,,Adaś wiem :) chodziło mi o komenty na stronie e - literaci bo mi sie skojarzyło:))