za zamkniętymi drzwiami<br />
powietrze prześwietla <br />
księżycowy blask<br />
włamywacz<br />
nie kradnie nic <br />
prócz intymności<br />
<br />
za zasłoniętym oknem<br />
szyba (nie)widząca<br />
tuli spojrzenia gwiazd<br />
zakradające się nigdzie<br />
<br />
w intymność<br />
<br />
Lubawa,10.03.2007r.<br />
<br />