nie miałem po co-myć się, ubierać?<br />
nie chciałem dzisiaj spojrzeć na zegarek<br />
i dowiedzieć o kolejnym spóźnieniu.<br />
<br />
Nie chciałem też wychodzić spod kołdry,<br />
bo mi było ciepło i przyjemnie, i <br />
nie chciałem wcale otwierać ust,<br />
bo od dziś nie lubię mówić.<br />
<br />
nie mówiłem nic.<br />
<br />
Nie chciałem dzisiaj wychodzić na ulicę<br />
i słyszeć chaotycznie wciskających<br />
się do uszu dźwięków- bo mnie denerwują.<br />
<br />
Nie chciałem też pójść przez park i spotkać<br />
na chodniku srebrnej jednozłotówki,<br />
nie chciałem się schylać i jej podnosić,<br />
nie chciałem zatrzymać biegnącego z torebką<br />
człowieka.<br />
<br />
Okrzynęli mnie "bohaterem".<br />
<br />
ale niczego nie mówiłem- bo nie lubię.