sędzia nieprzekupny<br />
skazało mnie...na śmierć<br />
ot tak, bez procesu<br />
zachowałam milczenie<br />
bo..<br />
wyrok wydało jeszcze przed moim urodzeniem<br />
zawiesiło na x lat<br />
lecz jego piętno, czuję cały czas<br />
strażnik kat i kuratorka z kosą<br />
czuwają nade mną niczym anioły (śmierci)<br />
pożółkły kalendarz, sam odlicza dni do egzekucji<br />
zegar tyka by wybić ostatnią godzinę<br />
by stanąć ten jeden raz