to nic się przecież nie stanie<br />
słońce nie zgaśnie przez słowa<br />
może niebo nieznacznie przygaśnie<br />
<br />
kilka łez w moich oczach <br />
nie sprawi, że runie ten świat<br />
nie zmieni biegu historii<br />
nie odwróci minionych dat<br />
<br />
a ja <br />
jak zwykle przejdę klonową aleją<br />
odetchnę miejskim powietrzem<br />
potrwam chwilę w zamyśleniu<br />
nad sobą <br />
i po prostu rzucę się z mostu<br />