drżały najpierw od pieśni
to ona budziła sumienia
krzyczała gdy krzyczeć zakazano
w czasach obławy na wilki młode
ona czyniła je wolnymi
minęły one została tylko
pewna sentymentalna pani
zostały pieśni ochryple
od gorących treści
nie ma już ich zostały tylko gitary
stoją na scenie dwie
samotne opuszczone
i tylko w tle słyszę Ich głos
tym co zostaną w mojej pamięci