<br />
dzisiaj patrzysz na mnie<br />
spuszczam głowę<br />
nie godna wzroku<br />
twego miłosierny Boże<br />
<br />
na Twym brzegu stojąc<br />
a nogi uginają się <br />
pod ciężarem słabości<br />
<br />
upadam <br />
w ustach nie czując piachu<br />
<br />
nie godna przebaczenia<br />
podnoszę oczy<br />
ku twarzy zbawienia<br />
<br />
taka lekka<br />
<br />
Lubawa,31.03.2007r.<br />