z dzielenia katastrofa
nic dodać i nic ująć
mnożenie nie pomaga
myślałem że rosnę
a tylko tyję
wybrzuszając się
na wszystkie strony
myślałem że się rozwijam
a tylko toczę w dół
nieuchronnie sięgając dna
moje być i moje mieć
tak samo nic niewarte
razem jak i osobno
takie ze mnie nic
zwykłe zero