patrzę na to wszystko
i widzę tylko prywatę
pęd do władzy
nic już innego niestety
ona wymaga od nas
stanięcia w szeregu
szarym codziennym
bez szarży bez nagrody
nie sztandary ważne nie defilady
ważne nasze z dzień za dniem
niezmarnowane
wśród wszystkich haseł
dostojnie wypowiadanych
nie znajduję sensu
Polska wymaga służby
bezinteresownej szarej zwyczajnej
takiej normalnej
nie patrzącej na nagrody
dzisiaj tylko słyszę
nagrody i odznaczenie
za to co powinno
być obowiązkiem
taki jest obraz niestety
smutny krajobraz Polski