z gałęzi świerka gwiazdę
wyciętą z komercyjnej bibuły
na pewien czas wystarczy
zapakowany w parę warstw papieru popsuty zegarek
z wymierzonym na przyszłość czasem
mało atrakcyjny lizak
wyjmę z twoich ust
przechowam w chusteczce higienicznej
na potem
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
wszytko co ma dla mnie wartość
kilka słów o mnie
nikt ważny
statystyki utworu
Średnia ocen: 11
Głosów: 11
Komentarzy: 4
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(17:05:35, 06.12.2012)
wyżej głosu nad barytonem nie sięgnie się nawet wyżej nie podskoczy/a i dobrze że lizaków nie jadam/bo byśmy zabrał/a tak jeszcze na stopa wycięgnę w:):)
(19:05:59, 06.12.2012)
znowu ta twoja metaforyka bardzo bogata to zawsze podkreslam Krzysztof
(19:50:55, 06.12.2012)
Dzięki Duchu ale aż nazbyt ale zawsze jaką mi lotkę do skrzydła przypniesz :)