Tam żyje zaraza o swych pod-ludzkich imionach
Chwała prostactwu, chwała barbarzyńcom
W niektórych sytuacjach na tym świecie grzechem jest tolerancja
Świętego Piotra pytali Goebbels, Himmler i Lady Makbet
"Jak długo jeszcze trwać będziemy w tej wersji życia zwanej śmiercią?"
Pieśń Horsta Wessela rozbrzmiewa wokół a sztandary wciąż mocno są zwarte
Ich banery latają nad ulicami, choć lider już obalony
Kryminalista ze słownikiem rymów w dłoni
Proces demoralizacji rozpoczyna się w tym paśmie transmisyjnym
Wcisnęli go do klatki jak oswojoną lochę
Na szczęście zgnił, kiedy ambulanse odjechały
I jeszcze eksperci od wszystkiego obecność swą zaznaczyli
Pozmieniali sobie twarze i zostali wrzuceni do jeziora
A kot w butach pomieszał bajki - teraz jest z ladacznicą w reality show
Po prostu się sprzedał, albo to tylko wymyślił Terenci Moix
Zbędnie rozmyślać nad oczywistością
Lecz przekraczanie granic absurdu to tego świata największa perfekcja
I teraz Słońce zachodzi na czerwonym rydwanie a Szatan śpiewa:
"Zło jest tak powszechne, że aż staje się nudne"
Cóż... każdy człowiek jest dobry, wszyscy jesteśmy równi i wolni...
To jedne z tych bzdur, które nam wciska dzisiejsza filozofia
Żal nam plugastwa: morderców, gwałcicieli, pedofilów i całej tej reszty
Ale ja mam dla nich dwa wyjścia: prysznic albo piec.
*****************************************************************
Between the Heaven and the Hell the prisons stand in flames
There lives the epidemic of its under-human names
Glory for vulgarity, glory for barbarians
In some cases around this world a sin is a tolerance
Saint Peter was asked by Goebbels, Himmler and Lady Macbeth
“How long we will be last in this version of life called death?”
Horst Wessel Song resounds around and the ranks still tightly closed
Their banners fly over all streets though their leader was desposed
Criminal with the dictionary of rhymes in hand
The process of corruption starts in this transmission band
They put him into a cage like the domesticated sow
Fortunately he rotted away when ambulances gone
Now experts on everything they want their presence to make
They rearranged their faces and were thrown into the lake
But puss in boots mixt fairy-tales he's with a harlot in reality show
He sold himself or it is just Terenci Moix's done
Unnecessary to muse about the transparent evidence
But crossing border of absurdity is this world's biggest excellence
And now the Sun goes down on red chariot and the Satan singing
“The Evil is so universal that became boring”
Well, everyman is good and we all are equal and free
These are ones of many nonsenses of today's philosophy
We regret the filth: murderers, rapists, paedophiles and the rest of
But for them all I've got two choices: the shower or the stove