nadinterpretacja kobiecości
w skali elastyczności ciała
pierwsi będą ostatnimi
piersi większe od głów naszych dzieci
obnoszę się z twarzą przerobioną przez salonowych chirurgów
egoizm usprawiedliwiam nocnymi pojękiwaniami
z bólu od naciąganych skór tu i tam
kocham się w pozycjach (nie)embrionalnych
parodiując miłosne dewiacje
niepohamowanych instynktów
czasami tylko przeglądając się w odbiciu źrenic
łóżkowego współtowarzysza
pomyślę – mnie tu nie ma
pomyślę i nie uwierzę