z początku sumiennie
z czcią i dbałością
aż zacznie rodzić
lepiej niż to nasze
spoglądamy zazdrośnie
na plon i tak kombinujemy
co by tutaj
by świeczka była i ogarek
w końcu robimy
je z siebie
pewnie że nam nic
nie ucieknie
a tu nagle niespodzianka
na poletku zaczyna marnieć
morał z tej historii
pewnie jakiś jest
nie róbmy nigdy czegoś
czemu nie jesteśmy gotowi
pozostać wierni
*Erskine Caldwell