od tej gorącej atmosfery
Próżno szukam Ciebie
aby ugasić pragnienie
Tracę chwile na czekaniu
uśmiecham się
a o tą maskę wcale nie prosiłem
przyszła zewnątrz
nie zdejmę jej na razie
Spoglądam w tył i przód
tak jakbym w tej chwili nie istniał
Dobrze, że maska
zasłania mi złe rzeczy
Niech tak jeszcze będzie
przez moment
przez sekundę