krzycząc ratunku na po moc i takie tam<br />
inne w wyrażeniach zrobiły się gęste tak-<br />
-że ku ich uciesze wypłynęła flegma<br />
<br />
by okazać się być nieistniejącym<br />
przyklęknął tam gdzie nikt nie mógł na niego czekać<br />
ponieważ był cudzym odbiciem w niekompletnym lustrze<br />
<br />
Bóg<br />
<br />
acha <br />
a wszyscy na niego czekali<br />