wysłużone poglądy na życie
gdzie śmierć ma wypieki na twarzy
a głupota i krzywda
mają swój czerwony dywan
wybiórczo odsłuchuję rozmowy
z wnętrza kamieni czy drzew
zwykle milczą zamyślone trwaniem
znam takie miejsca
pośród tłumu samotne
wypełniane tchnieniem wiatru
odbiciem w wodzie