jak w każdy piątek
za złotą monetę zmywam
grzechy minionego tygodnia
i w zamyśleniu przegapiam
kolejkę do chrztu
jednak samo obmycie
niczego nie zmieni
bo poznałem wartość tej monety
i wartość swej duszy także rozpoznałem
w oczach innych
a mówią że dusza ta
romantyzmem spod świata wyziera
i zaczynam wierzyć
że tak jest w istocie
że wolność dobrocią się kupuje
zawsze jest tak dużo czasu
woda już obciekła
ziemia
sobota i niedziela