choc troche
prosze
wciaz znosze porazki
choc nic
z nich nie wynosze
cofam sie wciaz w tyl
zamiast isc do przodu
nie chce mi sie jesc
choc umieram z glodu
naucz mnie ja sam
niczego nie potrafie
leze, potem wstaje
klade sie i czlapie
krzyz wciaz nosze ciezki
jest za ciezki dla mnie
slaniam sie i klekam
slabnie wciaz me ramie
naucz mnie jak trwonic
zycie w bezmyslnosci
tak jak miliard innych
trupow bez przyszlosci