Dużo ciemniej
To gdzie ja będę
Mamo
Gdzie będę
Umrzesz synku kochany
gdy już nie będzie mamy
A gdzie będziesz gdy sobie
Ma główka spocznie
w grobie
Będę tu obok niedaleko
Za snu rzeką
A jak będziesz jeszcze
A mnie przeszyją
Śmierci dreszcze
To zasnę synku
Bez ukojenia
Większego dla matki
Nie ma cierpienia