To płakać cichutko w ogromnej rozpaczy.
Stracić te, której imię wryte w serce twoje
To jakby jedno serce podzielić na dwoje.
To wracać do domu w cztery puste ściany
Gdzie jeszcze niedawno był ktoś kochany
Po kim dziś tylko jedno wspomnienie zostało
Po tym serduszku które kochało.
To chodzić samotnie waszymi ścieżkami
Tęsknić za spędzonymi wspólnie chwilami
To wspólne zdjęcia oglądać bez końca
wspominać wspólne zachody słońca.
To wołać jej imię w transie samotności
To czuć w waszym łóżku cienie namiętności
To w samotności spożywać śniadania
To nosić w sercu potrzebę kochania.
Stracić swoją miłość to jakby wszystko stracić
A zyskać, ciszę, samotność oraz łzy rozpaczy.
To jak dla rozbitka zatonięcie łodzi
Tak się czuje każdy gdy miłość odchodzi.