w dziupli ukryte tajemnice
kogo tam chowasz...
wiosną zakrywasz cieniem
mój pokój a może zaglądasz ciekawie
co robię
w środku burzy grzmisz groźnie
jesienią uderzasz żołędziami
a jednak lubię siedzieć w cieniu
rozciągasz go wkoło jak parawan
czuwasz
śniłam o takim rycerzu
walczącym na miecze
o moją cześć
dla mnie pokonał szklaną górę
w niejednej bajce widziałam
w codziennym realnym świecie
mijają nie te twarze
a ty jesteś najpiękniejszą baśnią
układam ją wierszem
dla ciebie