sprzęty stoją nieporuszone
odsuwane w potrzebie
nagłych wizyt
w zaciszu leśnym
drzewa poruszone porywem
szumią tajemnice
nim porwie wichura
echo milczy
w uciszeniu myśli
nie wypowiemy
o czym pragniemy
złamie potok słów
bez potrzeby
nienapisane słowa
wiersze nieczytane
las łąka i droga
znane i nieznane
myśli jak ułożyć
osnuć w pajęczynę
nie wiem nic poeto
ty mi daj odpowiedz