Jak lud wybrany
Przed siebie do przodu
Niczym na rzeź barany
Do Nikąd skąd nie ma
Ucieczki Do Nikąd
Gdzie czas wstecz
Przemierza bezkresne myśli
Przed siebie bez pytań
Lecz pełni wiary
Choć nie znając tego
Na co czekamy idziemy
A może morze znów scali
Swe ściany i w odmętach
Skończymy nie zaznawszy
Celu Lecz czymże ów cel
Czymże droga ta
Nie wiemy lecz brniemy
Brniemy pełni wiary
Że nadejdzie koniec
Tak przez wszystkich
Czekany