Lec u Twoich stóp.
Przywrzeć do nich, jak ten żebrak,
Ze łzami w oczach.
Chcę Cię wysławiać!
Patrzeć z daleka,
W snach usta całować,
Być blisko Ciebie
W razie potrzeby.
Czekać bez ustanku,
Myśleć bez przyczyny.
Widzieć światło
na wschodzie,
Tam gdzie minarety.
Bo właśnie takiej
Szukałem kobiety.