wy,niezależni od świata
Dusze goryczy owoce miłości
szatany i konwalie
Patrzcie!to moja lustra-zwierciadełka
tak przejrzyste jak to niebo gdy się narodziliście
takie czyste jak pierwsza łza
świeże z namiastką diamentu
Patrzcie! to ja i moja jaśminowe usta
roześmiane
Żartujcie...nie to mnie baswi
za błahe za proste
moje zwierciadła i ja
to świat bez końca
Wychwycony w zachwycie i tańczący z radości
miliony was miliony zwierciadeł i ja
Ten stan kocham
zwierciadła zwierciadełka