Tu, gdzie morze, piasek, myśli,
Tu, gdzie pokój zero osiem.
Ten dzień znowu mi się przyśnił.
Sypiam z Tobą, sypiam obok
I jak żebrak pragnę Ciebie.
Chcę być tam, gdzie jest nasz obłok,
Chcę być w naszym lśniącym niebie.
O tym, co się działo wtedy,
Znowu marzę palców myślą.
Znów mórz cuda wrócą, kiedy
Jutro wydmy mi się przyśnią.