to nie wiosny cud
poeci poetycko wychwalają jej czar
malarskim zmysłem upiększą barwami
a serca chore
bólem przejęte
cielesność tak męczy
uciekać chce dusza
w światy nierzeczywiste
krok zwolnij
w dłoni ołówek kreską czarną
szkicuje życia ulotność
kolorów tyle...nie namalujesz
duszy cierpień
spalona ziemia
oaza bez wody
człowiek bez serca
nie daje nadziei
bezmiar łez
nad ulotnością istnienia
prochy ludzkie wrosną w ziemię
a dusze na drodze wieczności
serce w czerwieni serca
miłością poruszone
człowieka dla człowieka