tego rzuconego w gniewie
echo powtarza dżwięk
jak trzaśnięcie drzwiami
metaliczny szczęk zamka
zimny i ostry
odbija sie od ściany
a pod nią czasem
stoi drugi człowiek
pamiętajmy zatem
o sile słów
bacząc na ich wagę
ten ślad czasem zostaje
blizną
trudną do zapomnienia