a napiszę poemat
z zwykłych prostych dni
wypowiedzianych słów,
o porannej porze
wpatrzeni w siebie,
twój błękit oczu
zwróconych w moją stronę,
mowa złączonych dusz
spójrz głębiej
tam ja Twoja na zawsze,
poemat
ręce złączone
w podzięce za noce
niespokojne,
niespieszne całowanie
szepty...
i milczenie,
napiszę
jak Ciebie
kocham o świcie