kiedy przeszywa dreszcz
kiedy ktoś zbyt mocno ściska dłoń
w noc gdzie nie wszędzie ciemno
też to czuje
kiedy czasami skarżyć można się myślą
świat przestaje urozmaicać
schował do siebie wejście w szafie
wiem jak można milczeć zbyt głośno
jak można duszę przygryźć zębami
stąd aż dotąd i dalej niż można określić
też czuję chłód
kiedy dotykam ustami szyb okien
wypatrując jakiejkolwiek rzeczy nieistotnej
też czuję
przez swoje ograniczenie
kiedy dopada to
Ciebie...