powstała ziemia na przeciw smokowi
odziani w kurtki i garnki na głowach
stanęli w szeregu czekając końca
i wznoszą swe modły do boga
skrytego za chmurą palonych opon
zechciej wysłuchać ludu swego
i ześlij im archaniołów na pomoc
po drugiej stronie bestia
okuta hełmami i strzela
i zionie ołowianymi kulami
do braci swych jednorodzonych
i padły barykady i kurtki splamione
juchą niewinnych dzieci
walcząc o wolność i lepszego
bytu zachodnie tchnienie
berkutu beztwarze postacie
za nic mają dusz ludzkich
istnienie pałują i kopią
i w ziemię wdeptują
sprzedani za 15 miliardów srebrników
na straconej stoją pozycji
lecz walczyć będą do końca
gdyż nadzieja ostatnia
umiera