fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

sexspeare--o^

Dołączył:2012-12-14 00:01:16

Miasto:krk

Wiek:37

statystyki utworu

Średnia ocen: 4

Głosów: 4

Komentarzy: 2

statistics

inne teksty użytkownika

A A A

4

kukłyutwór dnia

Autor:sexspeare--o^komentarz Kategoria:Pamięć Dodano:2014-02-24 04:03:13Czytano:515 razy
Głosów: 4
Zaiste, w jego głowie
nie po raz pierwszy tego wieczora
zjawiły się kukły.

Przybyły nagle
i niby deszcz meteorów
zorały równinę myśli.

Nagi i bezbronny pozwalał,
aby końce kolejnych gabitów
przebijały jego mózg na wylot.

Świeca, którą postawił na kredensie,
była jedynym świadkiem inwazji.

Kukły w okamgnieniu rozbiły
w młodzieńczej głowie
swój krwawy obóz,
mnogością rozchybotanych kończyn
odgradzając Nigela od słabego blasku świecy.

Odczuwał występną słabość
do tych dziwacznych postaci
o szklanym i pustym wzroku,
tak bezradnych wobec kuglarzy,
tak bezwzględnych i władczych
wobec samego Nigela.

Zmagał się z fantazjami na ich temat
od czasu, gdy jego przybrany ojciec
zaprosił go na pierwsze
reżyserowane przez siebie przedstawienie.

Zmagania te trwały już dostatecznie długo,
by chcąc nie chcąc Nigel
pokochał kukły
beznadziejną, nieodwzajemnioną miłością,
jaką zwykle żywi ofiara wobec kata.
Grono GG sledzik wykop Facebook
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


kaja-maja c

(18:49:15, 24.02.2014)

kukły to marionetki,bezbronne i nagie z czasem się znudzą, w dłoniach NIE,w słowie na przekór,kukły czy marionetki są w życiu instynktem zabawy,lecz w życiu człowieka są swoimi niewolnikami w;))))))))

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją