fałszywie brzmią hasła o ludzkiej wolności
bo chcemy by wolność dana była z góry
i nie wymagała tej krwawej ofiary
łatwo głośno wołać ostro perorować
gdy potrzeba czynów i odwagi gestów
świat staje bezradny i przełyka wszystko
niezdolny za kogoś oddać coś co własne
łatwo jest pouczać głosić szczytne hasła
kiedy wróg zbyt słaby na naszego buta
można mu przepisać prawa demokracji
i zanieść do domu na skrzydłach jastrzębi
lecz gdy krwawy moskal pancerne zagony
zapuszcza do kraju który ponoć bliski
stać będziemy z dala i patrzeć bezczynnie
jak umiera wolność ledwie co zrodzona
łatwo było mamić wizjami przyszłości
zachwalać promować wspólnoty wartości
lecz gdy przyjdzie zmierzyć się z wroga tankami
odpowiedź jest jedna radźcie sobie sami
nikt za Gdańsk nie umarł nie umrze za Kijów
naprawdę się liczą tylko interesy
Monachium to nie był wypadek przy pracy
tak samo sprzedadzą Rosji Ukrainę
ludzie się nie uczą na błędach przeszłości
myślą że agresję powstrzyma ustępstwo
nasycą apetyt żądnego podboju
i za czyjąś skórę kupią bezpieczeństwo